piątek, 29 czerwca 2012

Clarins -peeling dla wrażliwców

Witajcie :)

Dzisiaj podzielę się z Wami moja opinia na temat delikatnego peelingu z ekstraktem z pierwiosnka marki Clarins.
Przy okazji biję się w piersi, że piszę tak mało, ale jakoś tak wiele spraw na głowie, trochę zmartwień, itede itepe...
Wracając do tematu, poniżej fotka tego produktu, peeling jest świetny dla wrażliwych, naczynkowych cer i nie tylko oczywiście :) Odkryłam go w zasadzie przez próbkę, którą dostałam przy okazji zakupów w perfumerii, bardzo mi się spodobał sposób w jaki działa na moja cerę i kupiłam produkt pełnowartościowy.



Peeling ma konsystencję dosyć zwartej pasty koloru srebrnego...
działanie bardzo łagodne, nie pozostawia zaczerwień, ładnie zamyka pory i pozostawia skórę rozświetloną


Produkt należy rozprowadzić cienką warstwą omijając okolice oczu, po czym po ok. 1 min. suchą dłonią zrolować pastę, pozostałości usunąć ciepłą wodą


.....no i jeżeli chodzi o minusy to tutaj do nich doszliśmy ponieważ najbardziej upierdliwe jest to zmywanie, robi spory bałagan w umywalce, mnóstwo takich zrolowanych czarno-szarych drobinek....
lecz przymykam na to oko
niestety pewnie w najbliższej przyszłości nie będę sobie mogła na niego pozwolić [i tu drugi minus], bo jest zbyt drogi, a Nasza Rodzinna Komóreczka zaciągnęła właśnie kredyt -kiler na miliard lat świetlnych i kupiliśmy domek :D:D:D:D:D
więc od tej pory gościć będą u mnie gadżety za przysłowiowy grosik ;)



sobota, 23 czerwca 2012

Dzień Taty :)

W Naszej rodzinnej komóreczce pierwsze Święto Taty :)
Była taka laurka :)   :


śniadanko i kawka do łóżka, miły spacer i lunch z kawką :)

Kochanie jeszcze raz wszystkiego najlepszego :) :*

życzę również wszystkiego dobrego innym tatom jak i mamom, które są w podwójnej roli :)



poniedziałek, 11 czerwca 2012

GLOSSYBOX czerwiec 2012

Witajcie :)
Właśnie zawitał do mnie kurier z czerwcowym boxem :D pudełko kosztuje 49pln i można zamówić je na stronie TU



oto zawartość:



1. YVES ROCHES tusz do rzęs "Sexy Plump" 2,5 ml  pełny produkt 49pln/9ml - szczoteczka wydaje się solidna, na szybko pociągnęłam swoje mega słabe rzęsy i efekt jednej warstwy wydaje się być nawet przyzwoity, zobaczymy jak sytuacja się rozwinie ;) +karta -30% na produkt nieoznaczony zieloną kropką w salonach Yves Roches

2. BM BEAUTY sypki róż mineralny odcień peachy glow 1g pełny produkt ok.40pln/4g - jeszcze go nie użyłam, pudełeczko jest mało poręczne do zamieszania pędzlem na szybko, no i odcień wydaje się być pomarańczowy więc jakoś nie paliłam się do spróbowania go, ale dam znać jak wypadł później :)


3. CLARENA luksusowy krem mikrokolagenowy z multipeptydami 30ml  pełny produkt 82pln/ 50ml - po tym co tu czytam, spodziewam się conajmniej cudu ;) zapach lekko kwiatowy, bardzo mila pojemność :) no nic, spróbujemy, zobaczymy...



4. TONI&GUY sól morska w sprayu 75ml pełny produkt ok.40pln/200ml - jakoś nigdy nie ciągnęło mnie do tego typu produktów, poza tym teraz kiedy moje cienkie włosy sięgają mi do ucha nie wiem czy to najlepszy pomysł, żeby bawić się z tym produktem, ale może mój mąż będzie reflektował, bo produkt ma zapach unisex


5. TSO MORIRI organiczne z naturalnymi ekstraktami Mydło Kibica produkt pełnowymiarowy 16pln/100g - miło, że jest to produkt pełnowymiarowy, zapach świeży korzenny


6. LOEWE Aire Sensual 2ml pełny produkt 30ml/239pln, 75ml/339pln - zapach pudrowo- kwiatowy, super na dzień [oczywiście jeżeli ktoś lubi pudrowe zapachy] jest taki ciut retro, mi odpowiada, jest z gatunku tych zapachów zamkniętych w butelkach z mlecznego szkła

Ogólnie jestem zadowolona, najsłabszym punktem chyba jest ten róż przez to opakowanko, najbardziej ciekawi mnie działanie kremu firmy Clarena.


niedziela, 10 czerwca 2012

Weekendowe Ciacho :)

Witajcie :)
Po odzyskaniu sił, które zostały mi odebrane przez paskudne przeziębienie, którym to poczęstowała mnie córka [chorowałyśmy sobie razem wesoło kilka dni] naszło mnie na wypieki :)


oto przepis na ciasto:
3 jaja
szczypta soli
szklanka cukru [lub 1,5 jeżeli owoce są mało słodkie]
cukier waniliowy
2 szklanki mąki
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
mały kubek jogurtu naturalnego
pół kostki masła
dowolne owoce [ja miałam opakowanie borówek i ok. 0,5 kg truskawek]
tłuszcz do wysmarowania formy
i ew. bułka tarta do wysypania jej


- nastawić piekarnik na ok.200stopni celsjusza
- wysmarować formę i posypać ją bułką tartą
- roztopić w rondelku masło, odstawić na chwilę, żeby ostygło
- jajka miksować ze szczyptą soli
- dodać cukier, cukier waniliowy
- stopniowo dodawać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia
- dodać jogurt
- dodać masło
- miksować jeszcze chwilę
-przelać do formy
- na wierzch dodać dowolne owoce :)


Smacznego :D



piątek, 1 czerwca 2012